W wiadomościach do redakcji oraz w komentarzach zgłaszaliście problem funkcjonowania, ogólnie rzecz ujmując, służby zdrowia. Temat pogotowia rozgrzał atmosferę i nie bez powodu, a w dodatku zwrócono uwagę na problem całodobowych dyżurów aptek w Pruszczu Gdańskim.

Mimo tego, że miasto jest stolicą powiatu, pozbawione zostało szpitala, z uwagi na niedużą odległość od placówek gdańskich. Niejasna jest sytuacja z dyżurami aptek, które zwykle zamykane są o godz. 23:00. W wielu miastach temat ten wywołał wiele wątpliwości, bo nie wiadomo, czy takie dyżury mają sens. Zgodnie z prawem farmaceutycznym dyżur całodobowy aptek ustala Rada Powiatu po zasięgnięciu opinii burmistrza (w przypadku Pruszcza Gd.) i Okręgowej Rady Aptekarskiej. Taki dyżur powinien wynikać z „potrzeb ludności”.

Trudno jest określić te potrzeby, ale czy w okresie zwiększającej się liczby mieszkańców w Pruszczu Gdańskim, a także w gminach sąsiednich, kontynuowanie funkcjonowania dyżuru całodobowego w 2016 roku nie byłoby uzasadnione? Może jednak nie ma takiej potrzeby?

[Redakcja]

 

[fot. aptekawlochy.pl]