Wiemy, że tematy krajowe na granicy polityki często budzą Waszą uzasadnioną niechęć, ale tym razem kierujemy do Was pytanie.
Czy jesteście za dwukadencyjnością w samorządach ?
Postulat dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów jest w programie partii rządzącej i część pewnie znowu go odrzuci lub poprze poprzez pryzmat swoich upodobań politycznych, ale czy nie uważacie, że takie rozwiązanie da szansę nowym, często młodym aktywistom obu płci na dokonanie wielu ciekawych oraz innowacyjnych usprawnień.
Politycy i dzałacze szczebli samorządowych bardzo często wspominają o wszelkiego rodzaju układach, klikach, a nawet rodach samorządowych.
Czy uważacie, że w Pruszczu i powiecie Gdańskim mamy z takim czymś do czynienia. Czy prawdą jest, że samorządowcy zatrudniają rodzinę, innych znajomych. Tak obsadzają stanowiska w gminach i powiatach, że poprzez sieć swojej misternie utkanej pajęczyny mają wpływ na przetargi, decyzje zarządów spółek oraz lukratywne umowy.
Zastanawiamy się, co sądzicie o zarzucie powstawania „klik” i czy dwukadencyjność jest na to lekarstwem.

Redakcja