Jak nieoficjalnie donosi reporter RMF FM, 37-letni złodziej aut z Gdańska, Bartosz L. znów znalazł się w rękach policji. Temat został przez nas poruszony w zeszłym tygodniu i wywoła spore poruszenie wśród czytelników. Jeszcze więcej komentarzy wywołała decyzja prokuratury, która nie poparła jednak polcji w sprawie aresztowania przestępcy i pozwoliła mu wyjść na wolność.

 
Według nieoficjalnych informacji reportera RMF FM mężczyzna został zatrzymany na polecenie prokuratury rejonowej w Pruszczu Gdańskim, czyli dokładnie te samej, która w zeszłym tygodniu uznała, że nie trzeba nawet wnioskować do sądu o areszt dla Bartosza L. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj

W chwili obecnej policja nie udziela oficjalnych informacji w sprawie ale problemem nie jest prześledzenie, dość medialnej, przestępczej historii Bartosza L. i wyciągnięcie wniosków.

Tak jak pisaliśmy w piątek kontrolę w sprawie wypuszczenie przestępcy przez prokuraturę rejonową wszczęła prokuratura okręgowa.

Według ustaleń dziennikarzy, wiadomo, że tylko w ostatnich tygodniach Bartosz L. miał ukraść w Gdańsku kilkanaście samochodów.