„Być jak Zofia Rydet” to projekt fotograficzny zrealizowany przez autorów mieszkających na terenie gminy wiejskiej Pruszcz Gdański. Twórcy przyjęli zaproszenie OKSiBP do misji dokumentowania kobiet – mieszkanek ich gminy wraz z otaczającymi je przedmiotami, tworzącymi intymną, prywatną przestrzeń modelek. To zatrzymany w kadrze fragment historii drugiej dekady XXI wieku.
Prace wystawione w Galerii Kaloryfer Ośrodka Kultury, Sportu i Biblioteki Publicznej Gminy Pruszcz Gdański odwołują się wprost do twórczości Zofii Rydet, uznanej polskiej fotografki – dokumentalistki, tworzącej w latach 1978-1990 swój najważniejszy cykl „Zapis Socjologiczny”. To zbiór kilkunastu tysięcy fotografii, na których autorka dokumentowała ludzi według wyznaczonego sobie rygoru. Człowiek na fotografii jest najważniejszy, powinien siedzieć w środku kadru, musi patrzeć w obiektyw i co najważniejsze, musi znajdować się na tle wybranej ściany, mieszkania, czy innej bliskiej mu przestrzeni. Tę zasadę autorka stosowała konsekwentnie, posługując się lampą błyskową i obiektywem szerokokątnym, wykorzystując maksymalną głębię ostrości, mając za nic powszechnie obowiązujące zasady co do wykorzystywania światła zastanego i spokojnego tła dla portretowanych osób.
–„To fotografia daje mi możność zatrzymania czasu i pokonania widma śmierci. Zwykły dokument, najprostszy… staje się wielką prawdą losu ludzkiego i to jest moja nieustająca walka ze śmiercią, z przemijaniem. – tak wypowiadała się Zofia Rydet w rozmowie z Krystyną Łyczywek opublikowaną w publikacji „Rozmowy o fotografii 1970-1990” /Szczecin 1990/.  Być jak Zofia Rydet Fot. M i S Chacińscy 2
Nasi fotografowie, trzymając się konwencji wyznaczonej przez Rydet, podjęli jej zamysł artystyczny i stworzyli cykl, w którym pokazują członkinie Kół Gospodyń wiejskich, starsze mieszkanki wsi, osoby pracujące na terenie gminy; wszystkie na tle oldskulowych lub nowoczesnych wnętrz mieszkalnych, miejsc pracy, wiejskich sklepów. Autorzy traktują swoje modelki jako kulminacyjne, najważniejsze partie obrazu. Podobnie jak ich znakomita prekursorka, każą im patrzeć prosto w obiektyw, z powagą i dostojeństwem celebrując moment „przechodzenia do historii”. Pieczołowicie rejestrują otoczenie portretowanych osób, opowiadają o ich upodobaniach, sposobach spędzania czasu, wykonywania codziennych zajęć – tworzą swój własny, nowy zapis socjologiczny. Podejmują działania o charakterze artystycznym, ale z naciskiem na stworzenie rzetelnego dokumentu, informacji dla przyszłych pokoleń. Na cykl składa się blisko 70 fotografii wykonanych w technice cyfrowej.
Widzowi, oglądającemu wystawę, może towarzyszyć refleksja, czy taki dokument posiada walory artystyczne, czy jest tylko pozbawionym kreatywności obrazem? Czy projekt, w którym autorzy chcą „być jak Zofia Rydet” jest twórczy czy odtwórczy? Te pytania towarzyszą od wielu lat dokumentalistom. W dyskursie o walorach artystycznych fotografii dokumentalnej, twórczość Zofii Rydet z pewnością przechyla szalę na stronę sztuki. Jakie jest miejsce jej naśladowców i czy można naszych autorów zaszczycić mianem kontynuatorów? Na to pytanie uważny odbiorca odpowie sobie sam.
Na zakończenie ekspozycji w Cieplewie planujemy zaprosić warszawską fotografkę Annę Beatę Bohdziewicz /autorkę dokumentalnego cyklu „Fotodziennik. Piosenka o końcu świata”/, która towarzyszyła Zofii Rydet w jej socjologiczno-fotograficznych peregrynacjach i zechce nam o tym opowiedzieć.

Zapraszamy w piątek 28 kwietnia 2017 o godz. 18.00.

Miejsce wernisażu: Galeria Kaloryfer Ośrodka Kultury, Sportu i Biblioteki Publicznej Gminy Pruszcz Gdański  w

Cieplewie, ul Długa 20a.

Zespół OKSiBP Cieplewo