W dniu 11 grudnia na terenie Zespołu Szkół w Suchym Dębie odbyła się akcja rejestracji dawców szpiku dla Żanety i innych potrzebujących chorych. Żaneta Patrzałek ma 31 lat. Od kilku lat mieszka wraz z mężem i 3 letnim synem Mateuszkiem w Krzywym Kole. Od 29 lipca Żaneta jest w szpitalnej izolatce. Diagnoza to ciężka aplazja szpiku.
Dlatego zorganizowano akcję zachęcającą do oddawania szpiku na rzecz potrzebujących. Gminny festyn przyciągną tłumy widzów z terenu Żuław, Gdańska, Pruszcza Gdańskiego, Tczewa, Malborka i okolic. Zebranej publiczności zaprezentowały się zespoły „Ratunek” – Z. Mytkowskiego i B. Wysockiego oraz młodzieżowe grupy taneczne„TAKT” i „Piruet”. Widzowie obejrzeli fragment przedstawienia na podstawie działa A. de Saint – Exupe „Mały książe” w wykonaniu uczniów ZS w Suchym Dębie. Młodsi uczestnicy spotkania bawili się w ramach animacji dla dzieci „niania non stop” w zabawy ruchowe i taneczne. Wszystkich zapraszały i wabiły smakołykami stoiska Kół Gospodyń Wiejskich z terenu gminy Suchy Dąb oraz kiermasz z wyrobami rękodzieła uczniów i rodziców z terenu Żuław Gdańskich. Licytacja upominków, dzieł malarskich i gadżetów sportowych wszystkich złączyła w spieraniu organizacji DKMS. Piłka nożna z autografami reprezentantów polskiej drużyny narodowej z jej kapitanem Robertem Lewandowskim na długo pozostanie w pamięci jej uczestników.
Cały dochód z festynu wspiera działania DKMS (Dawców Komórek Macierzystych Szpiku – więcej na stronie: https://www.dkms.pl/pl). Wspólna zabawa przy rytmach zespołów „Gesek” i „Mejk” zakończyła to udane popołudnie w ZS w Suchym Dębie.
Podczas zorganizowanej akacji zarejestrowało się 330 nowych dawców, którzy zasilą ogólnoświatową bazę osób wspierających takie działania. O jej sile świadczy fakt, iż mieszkanka gminy Suchy Dąb Anna Chajek z Steblewa po badaniach oddała szpik potrzebującemu choremu z Europy.
Wszystkim zaangażowanym w organizację festynu, sponsorom, wolontariuszom i ludziom dobrej woli składam serdeczne podziękowanie, a liczba dawców dobitnie to podkreśla – powiedział Wojciech Patrzałek, mąż chorej Żanety. Ufam, że wspólnie możemy więcej, co pokazało dzisiejsze spotkanie – podsumował pan Wojciech.