Dziś, zgodnie z obietnicą, druga odsłona odmiennego spojrzenia na charakterystyczne i dobrze znane wszystkim mieszkańcom, pruszczańskie lokalizacje. Tydzień temu rozpoczęliśmy serię zdjęciami wykonanymi w okolicy oraz na rozpadającym się mostku, po wschodniej stronie cukrowni. Dziś  zdjęcia z znacznie bardziej uczęszczanego miejsca. Ufamy, że bez problemu rozpoznacie charakterystyczne faktury, kolory i detale. Miłego oglądania.