Już tylko miesiąc do wakacji, pogoda piękna, wręcz upalna. Czy zastanawialiście się nad tym, gdzie poszukać wytchnienia, w takim upale, na placach zabaw ?
Obejrzeliśmy nasze miasto pod kątem zacienienia i możliwości bezpiecznej zabawy, z dala od upalnego słońca. Jak jest, sami zobaczycie na zdjęciach, ale to chyba jest dobry moment, żeby ten palący temat poruszyć i poszukać szybkich sposobów na bezpieczny cień dla naszych dzieci i seniorów, chociażby stalowe lub drewniane kratownice z roślinami wijącymi, które szybką rosną i będą odporne na słońce.
Sposobów jest wiele, żeby lato można było spędzić także w mieście, gdzie dostępność wody jest powszechna, ale niestety brak plaż i zacienienia zmusza nas do szukania alternatywy, w postaci wyjazdów.
Nie odkładajmy tego tematu na wrzesień. Już dzisiaj zobligujmy naszych przedstawicieli w samorządzie, do większego wysiłku w temacie „bezpiecznego cienia” i wypoczynku nad wodą.
młode miasto, młode parki, małe drzewa, tatka poczeka latka, drzewa urosną, i będzie dobrze 🙂
też się ostatnio nad tym zastanawiałam, w większości tych potrzebnych inwestycji drzewa są jeszcze niewielkie, jedyna rada to parasolki, jak za czasów naszych babć i prababć…
bardzo dobry komentarz do głupiego artykułu. Ludzie są naprawdę przewrotni – nie ma placów zabaw to źle, są – to bez cienia. Najlepiej 300-letnie dęby przesadzić na plac zabaw! Jak jest upał to nie powinno się długo przebywać z dziećmi na placu. Pozdrawiam