Już po paru minutach od zgłoszenia nietrzeźwy kierowca zdezelowanego bmw został zatrzymany przez policjantów. Ponadto 31 – latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej, podczas pościgu uderzył w radiowóz, a po jego zatrzymaniu okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania. Noc mężczyzna spędził w policyjnym areszcie. Dziś usłyszy zarzut nie zatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień i odpowie za stłuczkę z radiowozem.
Wczoraj (16 mają br.) o godzinie 14:00 dyżurny policji z Pruszcza Gdańskiego otrzymał telefon, że w miejscowości Straszyn jeździ BMW, którego kierowca może być nietrzeźwy. Natychmiast na miejsce pojechały patrole policji. Po paru minutach policjanci zobaczyli bmw i dali sygnał dźwiękowo – błyskowy do zatrzymania. Kierowca BMW przyśpieszył i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. Kierowca BMW wjechał w jedną z bocznych ulic, wykonał gwałtowny skręt przez co uderzył w goniący go radiowóz. Po chwili policjanci zajechali drogę bmw.

Za kierownicą siedział 31- letni mężczyzna. Był nietrzeźwy, miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Noc spędził w policyjnym areszcie. BMW zostało odholowane na policyjny parking.

Dziś mężczyzna usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień, nie zatrzymania się do kontroli drogowej oraz odpowie za stłuczkę z radiowozem.

 

[mat. prasowe policji]