W trakcie ostatnich Dni Pruszcza Gdańskiego mieliśmy okazję przyjrzeć się obiektowi, który położony jest w ścisłym centrum naszego miasta. Chociażby ze względu na swoje położenie powinien być wizytówką Pruszcza. Niestety tak nie jest i chyba nie szybko tak się stanie. Nie oczekujemy od naszych władz, a w szczególności od zarządcy tego obiektu, że wybudują nam w Pruszczu drugie Camp Nou czy San Siro ale o pewne sprawy można by spokojnie, niedużym kosztem przed Dniami Pruszcza zadbać.
Wielu Pruszczan miało niewątpliwą „przyjemność” zasiąść na trybunach naszego, miejskiego stadionu i oglądać różne występy z okazji święta naszego miasta. Zapewne wszyscy zwrócili uwagę na połamane ławki, wystające śruby i gwoździe, pozdzierane reklamy czy dziury w płocie. Pewnie niejednemu z nas drzazga weszła w tyłek! Duże zainteresowanie wzbudza ogrodzenie zwieńczone drutem kolczastym oraz tzw. „klatka” dla kibiców drużyny przyjezdnej. Naprawdę nie wiemy co było ciekawsze: pokazy na płycie boiska czy wspomniane elementy infrastruktury stadionowej?!
Przejeżdżając samochodem od strony ul. Grota-Roweckiego od razu rzuca się w oczy wielki napis na murze oznajmiający wszystkim Pruszczanom, której drużynie kibicują mieszkańcy naszego miasta. Wiadomo, z graficiarzami jeszcze nikt nie wygrał ale stan muru pozostawia wiele do życzenia. Spokojnie przed weekendem można było wysprzątać zlatujący z muru tynk. Ciekawi jesteśmy również czy jeden z masztów poległ przed czy po Dniach Pruszcza? Cały obiekt może z całą pewnością nosić miano „reliktu”. Jeżeli został dopuszczony do użytku to uważamy, że niezbędne minimum powinno zostać wykonane, chociażby można było uzupełnić deski we wspomnianych wcześniej ławkach. Natomiast, jeżeli zarządca nie ma na tego typu prace funduszy to powinien przynajmniej zamknąć trybuny i nie narażać Pruszczan na jakiekolwiek nieprzyjemności. Panie Dyrektorze CKiS-u, Panie Burmistrzu jedyne słowo, które ciśnie nam się teraz na usta to WSTYD! Oceńcie sami. Zapraszamy do galerii!
[Krzysztof Szpila]
Ludzie, mówmy poprawnie po polsku! Nie mówimy: „Przejeżdżając samochodem od strony ul. Grota Roweckiego od razu rzuca się w oczy wielki napis” ale: ” Przejeżdżając samochodem od strony ul. Grota Roweckiego widzimy od razu rzucający się w oczy wielki napis”. Przecież to MY przejeżdżamy samochodem, a nie WIELKI NAPIS!
A poza tym pozdrawiam 🙂