Dziś chcieliśmy po krótce opisać sytuację, do której doszło wczoraj na przystanku autobusowym na ulicy Chopina, w centrum Pruszcza Gdańskiego. Jeden z naszych czytelników, był świadkiem całej sytuacji i chcąc pomóc osobie poszkodowanej poprosił nasz portal o podzielenie się jego relacją.

Sytuacja dotyczy starczej pani w wieku 60/70 lat, która stojąc na przystanku autobusowym, została obrabowana. Młody człowiek w wieku 18/22 lata podbiegł do niej i wyrwał torebkę. Złodziej uciekł w kierunku parkingu obok sklepu Biedronka na ulicy Waląga. Świadek ruszył za złodziejem ale nie niestety nie udało mu się go dogonić. Wedle relacji osoby poszkodowanej, w torebce był portfel, telefon oraz wszystkie dokumenty. Starsza pani miała udać się wraz z innym świadkiem na komisariat w celu opisania całego zdarzenia. Może więcej osób widziało zaistniało sytuację i byłoby w stanie pomóc policji złapać sprawcę.

Szkoda, że osobie, która do nas napisała nie udało się złapać złodzieja ale trzeba docenić sam fakt szybkiej reakcji, udania się w pościg oraz chęci zdania relacji by może w ten sposób pomóc znaleźć sprawcę. Niestety dziś nie jest to naturalne działanie i duża grupa osób stojąca w tym momencie na przystanku postanowiła pozostać obojętna.