Władze lokalne intensyfikują starania o reaktywację linii kolejowej nr 229 na odcinku łączącym Straszyn z Pruszczem Gdańskim. Wójt gminy Pruszcz Gdański, Weronika Chmielowiec, burmistrz Pruszcza Gdańskiego, Janusz Wróbel, oraz senator Ryszard Świlski prowadzą rozmowy z kierownictwem PKP Polskich Linii Kolejowych (PKP PLK) w celu przywrócenia ruchu na tej trasie.
Linia kolejowa nr 229, o długości 133 kilometrów, łączy Pruszcz Gdański z Łebą, przebiegając m.in. przez Straszyn, Kolbudy, Żukowo i Kartuzy. Obecnie większość trasy jest nieprzejezdna, a ruch pasażerski odbywa się jedynie na odcinkach Lębork – Łeba (sezonowo) oraz Kartuzy – Glincz. Odcinek między Pruszczem Gdańskim a Kartuzami został zamknięty dla ruchu pasażerskiego w 1994 roku.
Reaktywacja połączenia kolejowego między Straszynem a Pruszczem Gdańskim ma na celu poprawę komunikacji w regionie oraz odciążenie zatłoczonych dróg. Wójt Weronika Chmielowiec podkreśla, że jednym z priorytetów jest zintegrowanie komunikacyjne oraz znalezienie skutecznych rozwiązań na zatory drogowe, zwłaszcza w okolicach Straszyna i Rotmanki.
W przeszłości pojawiały się już plany rewitalizacji tej linii. W 2011 roku władze Pruszcza Gdańskiego zleciły opracowanie studium wykonalności rewitalizacji fragmentu linii na odcinku do Kartuz, uwzględniając różne warianty, od połączenia z Goszynem po pełne przywrócenie trasy do Kartuz z dodatkowymi przystankami.
Obecne działania władz lokalnych, wspierane przez senatora Ryszarda Świlskiego, mają na celu wznowienie tych inicjatyw i doprowadzenie do realnej reaktywacji linii kolejowej nr 229 na odcinku Straszyn – Pruszcz Gdański. Rozmowy z PKP PLK są na wstępnym etapie, ale samorządowcy wyrażają nadzieję na pozytywne rezultaty, które przyniosą korzyści mieszkańcom regionu.