Zaskakujące informacje docierają ze starostwa. Starosta Stefan Skonieczny po 3,5 roku kadencji zreflektował się, że warto rozwiązać swój stosunek pracy z KRUS.

Przypomniał mu o tym wojewoda pomorski wskazując, że mogło dojść do konfliktu interesów. Dlatego S. Skonieczny podał się do dymisji, a na dzisiejszej sesji Rady Powiatu został wybrany ponownie stosunkiem głosów 14 do 7. Jego kontrkandydatem był Ireneusz Szweda (PiS).

Możliwe, że zarabiając blisko 200 000 zł rocznie zapomina się o umowie zlecenie w KRUS. Powiat gdański co jakiś czas targany jest nieoczekiwanymi wydarzeniami. Warto wspomnieć, że poprzedni starosta, Cezary Bieniasz-Krzywiec, miał problemy z prawem w związku z jazdą pod wpływem alkoholu.

 

Krzysztof Szpila