Szczep bakterii Klebsiella pneumoniae OXA-48 dotarł na Pomorze, gdzie stwierdzono osiem przypadków zachorowania. Wojewoda pomorski powołać ma specjalny zespół monitorujący sytuację, a sanepid uspokaja twierdząc, że wszystko jest pod kontrolą.

W pruszczańskich przedszkolach pojawiła się informacja o grasującym zapaleniu płuc, które ma się objawiać kaszlem, bólem gardła, jednak bez gorączki. Jak donosi „Radio Gdańsk” bakteria powodująca m.in. zapalenie płuc zaatakowała pacjentów szpitali, hospicjów oraz domów pomocy społecznej w naszym regionie. Jest niebezpieczna, ponieważ uodporniała się na działanie antybiotyków. Obecnie stan siedmiu pacjentów jest w normie, jednak wystąpienie szczepu wymaga podjęcia interwencji, aby uniknąć sytuacji, która miała miejsce w Białymstoku i jego okolicach, gdzie choruje 40-60 osób miesięcznie.

Tomasz Augustyniak, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Gdańsku zapowiedział powołanie przez wojewodę specjalnego zespołu, w którego składzie znajdą się specjaliści od spraw epidemiologii, mikrobiologii oraz przedstawiciele z inspekcji sanitarnej.

Na bakterię najbardziej narażone są dzieci oraz osoby starsze, które cierpią na obniżoną odporność organizmu. Najczęściej do zarażeń dochodzi w placówkach medycznych przez kontakt z zainfekowaną osobą lub przedmiotami. Bakteria tego typu grasuje w Europie Zachodniej – głównie w Niemczech, Francji i Holandii, a pochodzić ma z krajów arabskich.