Przez wiele miesięcy niedoczyszczone ścieki z oczyszczalni w Trąbkach Wielkich trafiały do pobliskiego cieku wodnego, a następnie do rzeki Styny – ujawnili dziennikarze Radia Gdańsk, powołując się na ustalenia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku (WIOŚ).
Ostatnia kontrola wykazała wielokrotne przekroczenia norm środowiskowych – w niektórych przypadkach nawet kilkaset razy przekraczające dopuszczalne wartości.
Wszystkie normy przekroczone – nie tylko raz
Z informacji WIOŚ wynika, że przekroczenia obejmowały praktycznie wszystkie monitorowane parametry: zawiesinę ogólną, fosfor, azot, a także biochemiczne (BZT) i chemiczne (ChZT) zapotrzebowanie tlenu. Jak podaje Radio Gdańsk, podczas cyklicznych kontroli prowadzonych od 2017 roku, tylko raz oczyszczalnia spełniała normy. W ostatnich miesiącach stężenia wielu substancji były kilkaset razy wyższe niż przewiduje pozwolenie wodno-prawne wydawane przez Wody Polskie.
Za wieloletnie zaniedbania gmina Trąbki Wielkie została ukarana administracyjną karą pieniężną w wysokości 589 tysięcy złotych. Dodatkowo nałożono mandat karny. Gmina, powołując się na rozpoczętą budowę nowej oczyszczalni, złożyła wniosek o odroczenie płatności.
Groźba wstrzymania działalności i postępowanie prokuratorskie
W związku z niespełnianiem norm 29 lipca 2025 roku WIOŚ wydał decyzję o wstrzymaniu eksploatacji obecnej oczyszczalni. Trwa procedura odwoławcza, ale jeśli decyzja zostanie utrzymana w mocy przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, to oczyszczalnia przestanie funkcjonować najpóźniej 28 lutego 2026 roku.
– W związku z nieprawidłowościami złożyliśmy także zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa – powiedziała Ewa Łukaszewicz z WIOŚ w Gdańsku w rozmowie z Radiem Gdańsk. – Ścieki, które trafiały do środowiska, mogły spowodować znaczne zanieczyszczenie wód oraz zagrożenie zdrowia i życia ludzi i zwierząt – dodała. Postępowanie prokuratorskie jest w toku.
Ścieki nadal trafiają do rzeki – mimo awarii
Według ustaleń Radia Gdańsk, mimo licznych awarii – m.in. 1 i 18 października – ścieki nadal odprowadzane są do naturalnego cieku wodnego, który zasila rzekę Stynę. Zgodnie z przepisami, nieczystości powinny być obecnie przekierowywane do innych oczyszczalni, np. za pomocą beczkowozów. Taka procedura jednak nie została wdrożona.
Brak odpowiedzi gminy, jest tylko oświadczenie na Facebooku
Do czasu publikacji, wójt gminy Izabela Malinowska nie odpowiedziała na pytania dziennikarzy Radia Gdańsk. Gmina zamieściła natomiast niepodpisane imiennie oświadczenie na Facebooku, w którym przyznaje się do „wieloletnich zaniedbań sięgających 2017 roku”, ale jednocześnie podkreśla, że od początku obecnej kadencji podejmowane są działania naprawcze. Od maja 2024 roku trwa modernizacja gospodarki ściekowej i budowa nowej oczyszczalni ścieków.
W oświadczeniu zarzucono też Radiu Gdańsk, że nie opublikowało przesłanych przez gminę materiałów informacyjnych. Problem w tym – jak twierdzą dziennikarze – że żadne odpowiedzi na przesłane pytania nie zostały dotąd udzielone.

