Pruszczańskie ulice opanowali niedzielni mistrzowie kierownicy, którzy popisują się przed kolegami jazdą z piskiem opon. Za cel obrali sobie ronda. Mieszkańcy okolicznych domów i bloków nie czują się bezpiecznie na drodze i narzekają na hałas w porze nocnej.
Odkąd pruszczańscy decydenci postanowili poprzecinać os. Wschód nowymi drogami, mieszkańcy zaczęli narzekać na wzmożony ruch na ul. Kopernika, Kasprowicza, Gałczyńskiego oraz nowej E. Plater. Ulice, a szczególnie ich długie proste i liczne ronda przyciągnęły „rajdowców”, szczególnie spod znaku wiadomo jakiej marki. Ich ulubione miejsca ćwiczeń to rondo przy Lidlu oraz przy obwodnicy Pruszcza. Zdarzają się też tacy, którzy objeżdżają wszystkie ronda zaczynając od jednostki wojskowej, przez E. Plater, a na obwodnicy kończąc. Nagrania jednego z mieszkańców posłużyły do ukarania kierowcy. Niestety Policji trudno jest ich złapać na gorącym uczynku, dlatego zauważone zdarzenia warto rejestrować i udostępniać odpowiednim służbom lub po prostu zgłaszać telefonicznie.
Mamy nadzieję, że „rajdowcy” pójdą po rozum do głowy i znajdą sobie odpowiednie miejsce do palenia gumy. Poglądowy filmik nadesłany przez mieszkańców, którym dokucza hałas szczególnie w nocy:
[fot. wiadomosci.wpr24.pl]
Na głównym zdjęciu jest moje i kolegi auto . Nie wiem skąd to zdjęcie się tu wzięło ale my na pewno nie jesteśmy ” rajdowcami – amatorami ” tylko profesjonalnymi drifterami którzy biorą udział w profesjonalnych zawodach i profesjonalnych pokazach jak na zdjęciu . Nie życzymy sobie żeby kojarzono nas i nasz sport z jakimiś nielegalnymi amatorskimi wygłupami na ulicach . Proszę to zdjęcie w artykule usunąć ! potem ludzie jak słyszą ” drift ” to mają przed oczami takiego przygłupa …
Polecam redaktorowi zaznajomić się z pojęciem słowa „drift”. I teraz pytanie co te 2 auta że zdjęcia głównego mają wspólnego z tym e46.z filmiku?
Pozdrawiamy 🙂
Chcieli być zaznaczyć ze „ekipa”, która spotyka się przy obwodnicy Pruszcza na która policja się tak czai zachowuje spokój i ciszę na ulicach.
Ja tam się cieszę że coś się dzieje. Byłem popatrzeć na chłopaków z dziećmi. Rewelacja! Oby tak dalej panowie!!!!
Nocami na Powstańców Warszawy dzieje sie to samo.. Jeden wielki pisk
Zawsze się znajdą ludzie, którym wszystko przeszkadza. Ciekawi mnie komu przeszkadzają drifterzy na rondzie przy obwodnicy. Przecież jest ono na środku niczego 😮
Dramat. Ostatnio przejeżdżałem busem w celu dojechania do domu. Plaga aut. Chłopacy wulgarni i pyskaci. Upalaja gumę i nie znają umoru. Szwagier jest w policji i my sie juz ta sprawa zajmiemy. Nie maja gdzie sie ścigać gówniarze.
Ścigają się na ulicach bo niestety nie ma torów do wyścigu .. Będą tory nie będzie chalasu. Niby proste ale jednak policja musi się czymś zająć
Hałasu *
Nie ma torów do ścigania? W Pszczółkach albo w Rusocinie jest i nawet można sobie wynająć ale tu jest mały problem dla tych miszczóff prostej. Kasiorka… mamusia z tatusiem dadzą 50zł na paliwko dla synusia ale już wynająć tor to grubszy wydatek i dlatego gnojki latają po rondach. Gonić gówniarzerie w 20paro letnich złomach, które dawno powinny być zutylizowane. Ulica to nie tor wyścigowy.
„tu jest mały problem dla tych miszczóff prostej’ Jeśli już drogi Edwardzie wypowiadasz się na tej stronie, polecam zapoznać się ze słownikiem. Nie wnikaj w to ile kto ma pieniędzy bo pewnie sam wozisz się rowerem, ale polecam też inną formę komunikacji taką jak 200,205,207 or 232.
„Gonić gówniarzerie w 20paro letnich złomach, które dawno powinny być zutylizowane. Ulica to nie tor wyścigowy.” Dobrze, że wypowiada tu się osoba, która nawet nie ma odwagi do tych „gówniarzy” podejść, a pisze tylko na necie. Jeśli dane osoby są dla Ciebie „gówniarzerią” to pewnie jesteś o wiele starszy, co można wywnioskować, więc czego się boisz? Nie widzę problemu, żeby porozmawiać z tymi „amatorami”. 😉 Co do Twojej wypowiedzi o 20letnich złomach i utylizacji wnioskuję, że masz ogromny ból dupy ( na co polecam maść ), a z tego co wiem te 20letnie złomy jak to określiłeś, stoją spokojnie w opisanym miejscu.
WArto wspomnieć ze w pszczółkach nie ma możliwości polatania „bokiem”
Drogi Nikt.
Zajac to ty sie mozesz jedynie soba wraz z szwagrem polcjantem. To ze sie tam spotykamy nie oznacza ze sie scigamy. Wielokrotnie zawitaly u nas patrole policji nie mogac nic nam zarzucic, a to ze spotyka sie grupka ludzi nic nie oznacza. Pamietnych czasow takiego typu spotkania odbywaly sie na parkingu arbatu i jakos nikt sie nie skarzyl. No chyba ze zazdroscisz nam moze samochodow badz wolnego czasu ze sie spotykamy to juz nie nasza wina. Jezeli chcesz sie z nami scigac to sory nie ten adres przyjedz do gdanska na tak zwany i slynny ,,Grunwald,, i tam mozesz spelnic swoje marzenia.