Komu zależy na tym, żeby nie było dróg????
Problemy komunikacyjne występujące na ulicy Raciborskiego można rozwiązać poprzez budowę „pajęczych” połączeń z innymi, już istniejącymi drogami. Utrudniający nam życie korek na Raciborskiego można rozwiązać poprzez ścisłą współpracę miasta Pruszcz Gdański i gminy Pruszcz Gdański.

23 lutego 2024 roku, na sesji rady gminy Pruszcz Gdański, doszło do ważnego zwrotu w sprawie planowanych zmian miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP) dla obrębu Juszkowo, w rejonie istniejącego cmentarza. Decyzja ta, przegłosowana większością głosów, była rezultatem wniosku komisji oraz radnych. Postanowiono odłożyć dyskusję na temat zmian MPZP, aby umożliwić dalsze rozmowy z przedstawicielami urzędu miasta w Pruszczu Gdańskim na temat układu drogowego.

Kontekst decyzji

Dyskusja skupiała się na obszarze znajdującym się na granicy dwóch obrębów geodezyjnych, należących do Gminy Pruszcz Gdański oraz Miasta Pruszcz Gdański. Sołtys Juszkowa Agata Żemetro, wskazywał na konieczność zabezpieczenia terenów pod układ drogowy przed zaplanowaniem nowego cmentarza. Kluczowe propozycje dotyczyły przedłużenia ulicy Cisowej w Juszkowie, co umożliwiłoby połączenie Juszkowa z rondem na Rotmance, oraz rozważenie połączenia drogowego z Ronda Bursztynowego do ulicy Raduńskiej w Juszkowie.

Głosowanie radnych i wynikające z tego kontrowersje
Pomimo wniosków i głosowania na sesji Rady Gminy 23 lutego  w sprawie zmiany MPZP i konieczności wznowienia rozmów z Miastem Pruszcz Gdański, na sesji Rady w dniu 22 marca, większość radnych: Ewa Romik,
Dariusz Grudniewski, Marek Kowalski, Magdalena Migowska, Teresa Czerwińska, Szymon Benedyk, Krzysztof Paśko, Wiesław Jezierewski, Beata Biała-Grzęzicka  i Anna Szyska, zagłosowała za przyjęciem uchwały w sprawie zmiany MPZP dla Juszkowa bez uwzględniania uwag sołtys Juszkowa Agaty Żemetro dotyczących zabezpieczenia połączeń komunikacyjnych, czyli dróg.  Do rozmów z Burmistrzem Pruszcz na przestrzeni tego miesiąca też nie doszło. Nie uzasadniono przyczyny, dla której radni podjęli taką, a nie inną decyzję. Radna Romik jedynie wspomniała o protestach mieszkańców ulicy Jarzębinowej, jednakże te protesty dotyczyły innej kwestii i miały
miejsce kilka lat wcześniej.
Argumentacja Sołtysa Agaty Żemetro i innych zainteresowanych
Sołtys Juszkowa, podczas sesji, mocno argumentowała za potrzebą zaplanowania układu drogowego, odnosząc się do rosnącej liczby mieszkańców i niedostatecznej infrastruktury drogowej. Zaznaczyła, że planowanie przestrzenne powinno uwzględniać nie tylko bieżące, ale i przyszłe potrzeby społeczności. W sprawie aktywni byli też radni Karol Kardasiński, Janusz Sampolski i Monika Rynkowska, którzy argumentami wspierali panią Sołtys.
Analiza postępowania radnych
Decyzja radnych o nieuwzględnieniu zabezpieczenia układu drogowego w uchwale budzi zaniepokojenie. Brak argumentów przeciwko uwagom sołtysa oraz Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa podkreśla wyzwanie w wyważeniu interesów indywidualnych mieszkańców wobec dobra większej społeczności. Radny Kardasiński, który przed sesją kontaktował się z referatem infrastruktury urzędu miasta, uzyskał informacje o braku wcześniejszych
uwag gminy dotyczących zmiany MPZP w tej lokalizacji.
Wnioski i co dalej

Decyzja rady gminy wskazuje na ignorowanie potrzeb i problemów mieszkańców wyżynnej części Gminy Pruszcz Gdański. Lekceważenie potrzeb infrastrukturalnych w tym zagadnieniu doprowadzi  do zwiększenia się problemów komunikacyjnych i dalszego obniżenia jakości życia mieszkańców. Zwłaszcza, że wzdłuż Raciborskiego na granicy z Rotmanką Miasto Pruszcz Gdański zaplanowało przeznaczenie sporej części terenu pod zabudowę wielorodzinną, a tym samym zwiększenie ruchu na już i tak obleganej przez ruch kołowy ulicy Raciborskiego.

Dziękujemy Sołtys Agacie Żemetro za rozmowę.

 

Dorota Radomska

Pruszczanie.pl