Wakacje 2019 przechodzą do historii. Rozpoczynamy nowy rok szkolny, a więc dziś kilka słów na temat ubezpieczeń szkolnych i przedszkolnych dla dzieci. Wraz z marką Bezpieczny.pl postanowiliśmy przekazać Wam garść najważniejszych informacji związanych z tym właśnie tematem. Obalimy tym samym kilka krążących na temat ubezpieczeń mitów.

Tata, a Marcin powiedział że jego tata powiedział, że musisz mnie ubezpieczyć.

No właśnie, musi czy nie? Otóż ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) nie jest ubezpieczeniem obowiązkowym. To rodzic dobrowolnie decyduje czy chce ubezpieczyć dziecko. Tym samym placówki edukacyjne nie mogą wymagać zawarcia ubezpieczenie lub oświadczeń od rodziców w przypadku rezygnacji. Dotyczy to również sytuacji, gdy szkoła organizuje wycieczki szkolne na terenie Polski.

Istnieje natomiast obowiązek ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków i kosztów leczenia w przypadku wycieczki lub imprezy zagranicznej.

Potwierdzenie powyższej sytuacji znajdziemy w komunikacie Ministerstwa Edukacji Narodowej z dnia 1 października 2018 r. (załączone poniżej)

W kupie (grupie) raźniej?

Nie zawsze… Wspomniany komunikat wyjaśnia również, że obecne przepisy prawne nie upoważniają dyrekcji czy rady rodziców do zawierania grupowych umów ubezpieczenia NNW.  W związku z powyższym oraz ze względu na wejście w życie przepisów RODO i IDD zawieranie polisy w formie grupowej jest dla placówki obciążające i wymaga m.in:

– uzyskania przez szkołę zgody rodzica na przekazanie danych osobowych dziecka,
– zebrania przez szkołę składek,
– doręczenia każdemu rodzicowi Ogólnych warunków ubezpieczenia i uzyskanie potwierdzenia doręczenia,
– przygotowania listy osób ubezpieczonych.

Sam sobie sterem, żaglem i okrętem…

W rezultacie opcja indywidualna to najdynamiczniej rozwijający się trend w dystrybucji ubezpieczeń NNW, gdzie rodzice mają możliwość podjęcia samodzielnej decyzji o wariancie i wysokości składki.

Korzystając z tej opcji, zarówno dyrekcja placówki, Rada Rodziców oraz sekretariat i nauczyciele są całkowicie zwolnieni ze wszelkich obowiązków wynikających z organizacji ubezpieczenia w szkole.

Rodzic wybiera wariant ubezpieczenia, z którego chce skorzystać, a dodatkowo w ramach jednej polisy ma możliwość ubezpieczenia kilkorga dzieci w różnym wieku i na różnym etapie nauczania.

Bo za moich czasów synku…

Ostateczna decyzja czy ubezpieczać należy do Nas, opiekunów. Jasne, możemy zdecydować, że nie warto. Przecież za naszych czasów nie było i jakoś daliśmy radę – jesteśmy w końcu niezniszczalnym pokoleniem trzepaków, nie znającym z dzieciństwa fotelików samochodowych ani rowerowych kasków. Ale czasy się zmieniły i warto mieć  na uwadze, że rocznie wg. statystyk w szkołach dochodzi do około 70 tys. wypadków. Z kolei większość uczniów (w zeszłym roku ok. 80%) nadal ubezpieczanych jest w ramach ubezpieczenia grupowego w szkole.

Tańsze i prostsze, ale czy lepsze?

No właśnie. Rozwiązanie to błędnie uważane jest za tańsze i prostsze niż indywidualna polisa dla dziecka. A gdy dziecko ulegnie wypadkowi może okazać się, że jedynym atutem posiadanej umowy jest niska cena. Gorzej niestety z ochroną jaką miała zapewnić naszemu dziecku.

Ubezpieczenie ubezpieczeniu nierówne

Obecnie to my możemy w prosty sposób zdecydować czy w wyniku złamania ręki nasze dziecko otrzyma 200 zł czy może 2000 zł.

Mając więc wolność i łatwość wyboru warto wcześniej sprawdzić na jaką sumę ubezpieczeniową opiewa proponowana w szkole polisa i jaki zakres zdarzeń obejmuje.

Warto sprawdzić

Poniżej pokrótce przedstawiamy ciekawą ofertę portalu Bezpieczny.pl, który zwrócił się do nas z prośbą o promocję oferowanych rozwiązań. Bezpieczny.pl, jako lider w zakresie dystrybucji ubezpieczeń NNW, wyróżnia się na rynku pod wieloma względami:

– obejmuje ochroną URAZY (czyli sam fakt wystąpienia zdarzenia) a nie tylko TRWAŁE USZCZERBKI NA ZDROWIU. Jest prościej i przejrzyściej. Coś się dzieje … lądujemy z młodym czy młodą na SORze lub w szpitalu – dostajemy wypis, sprawdzamy tabelkę urazów i od razu sami jesteśmy w stanie stwierdzić na jaką wypłatę możemy liczyć.

– ubezpieczenie posiada najszerszą na rynku tabelę nazwanych urazów (około 400 urazów oraz uszczerbków)

– wypłaca odszkodowaniu za pobyt w szpitalu JUŻ FAKTYCZNIE od pierwszego dnia pobytu, bez minimalnej długości pobytu, która często skrywa się zapisach innych ofert. Mówiąc prościej – wizyta na SOR o godzinie 23 i wypis po godzinie 24 to jeden dzień pobytu i tym samym wypłata świadczenia.

– nie wymaga dopłat do opcji wyczynowego uprawianiu sportu, w tym sztuk walki czy sportów kontaktowych.

– nie posiada limitów dotyczących odbudowy zębów stałych

– oraz pokrywa wszystkie etapy leczenia w przypadku ugryzienia przez kleszcza. Diagnozę, badania laboratoryjne oraz zakup leków.

– i co ważne, wyróżnia się narzędziem online, które pomaga w łatwy i przejrzysty sposób zawrzeć umowę ubezpieczenia w dowolnej chwili. Bez limitów czasowych, pozwalając szybko uzyskać wypłatę w przypadku nieszczęśliwego zdarzenia.

Oferta Ubezpieczenia od Następstw Nieszczęśliwych Wypadków

Pozostaje tylko podjąć decyzję.