Wielokrotnie piszecie do nas o pruszczańskiej komunikacji miejskiej niestety bardzo często w negatywnym kontekście.  Skarżycie się na nielogiczne rozkłady, piszecie, że autobusy jeżdżą jeden za drugim. Nie podobają się Wam zmiany w organizacji komunikacji w Pruszczu, co bardzo często niesie za sobą likwidację przystanków. Na pewno nie jest łatwo zadowolić wszystkich mieszkańców i zaplanować trasy i rozkłady tak aby wszyscy byli szczęśliwi. Są miejsca, do których komunikacja w ogóle nie dociera a do najbliższego przystanku Pruszczanie mają ponad kilometr. W naszym mieście powstaje wiele nowych osiedli, głównie na obrzeżach miasta, których mieszkańcy również chcieliby korzystać z autobusów miejskich ale póki co mają za daleko do przystanków lub … stan dróg nie pozwala na przejazd autobusu.
Tak dla przypomnienia komunikacja kosztuje nas wszystkich ponad 2 miliony złotych rocznie. przystanek
Działania Urzędu Miasta niestety nie pomagają często w rozwiązywaniu komunikacyjnych problemów. Świadczy o tym chociażby ankieta, która roznoszona była w zeszłym roku wraz z materiałami dotyczącymi budżetu obywatelskiego. Ankieta została przygotowana ze względu na wiele zapytań oraz petycji mieszkańców, zaniepokojonych reorganizacją komunikacji w trakcie budowy ulicy Emilii Plater i remontu ulicy Kochanowskiego. Mieszkańcom Osiedla Wschód przedstawiono do wyboru trzy warianty kursowania autobusów. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że najwięcej głosów uzyskała opcja przywracająca jedną z linii autobusowych na ulicę Słowackiego. Natomiast mieszkańcy ulicy Kochanowskiego opowiedzieli się za tym, aby po ich ulicy nie kursowały autobusy. Mieszkańcy ulic sąsiadujących z ulicą Kochanowskiego chcieliby żeby jeden z autobusów pozostał na tej drodze. I co zrobił Urząd Miasta? Przywrócił jedną z linii na ulicę Kochanowskiego pomimo tego, że jej mieszkańcy tego nie chcą. Ulica Słowackiego, której mieszkańcy od dłuższego czasu proszą o przywrócenie komunikacji miejskiej pozostanie bez linii autobusowej. Gdzie tu logika? Dodamy również, że kolportaż ankiety pozostawiał wiele do życzenia.
Bardzo często piszą do nas mieszkańcy Osiedla Bursztynowego, którzy czują się pomijani w planowaniu tras komunikacji miejskiej. Rzeczywiście ta część Pruszcza, pomimo znaczącego rozwoju pozostaje na komunikacyjnych peryferiach. Chaos wywoływały tam zmiany w trasie kursowania linii 107. Z informacji uzyskanych od urzędników wynika, że chcieliby oni przedłużyć linię 151 dojeżdżającą do dzielnicy Gdańsk Św. Wojciech tak aby dochodziła właśnie do Osiedla Bursztynowego. Nie wiemy czy są to tylko plany, czy jakieś działania zostały już podjęte w tym temacie.
Dochodzą do tego problemy ze skomunikowaniem miasta oraz gminnych miejscowości, ale to już historia na kolejny artykuł.
A Wy co sądzicie o naszej komunikacji? Czy uważacie, że jest dobrze zorganizowana? Czy trasy i rozkłady odpowiadają zapotrzebowaniu? A może macie jakieś ciekawe pomysły, które mogłyby usprawnić funkcjonowanie komunikacji miejskiej w naszym mieście?

Krzysztof Szpila